Pracodawcy on-line będą informowani przez ZUS o niezdolności do pracy pracowników, za których opłacają składki. Takie rozwiązanie, które planuje wprowadzić ZUS, będzie możliwe, gdy lekarze zaczną wystawiać zwolnienia lekarskie nie na papierowych drukach ZUS ZLA, ale korzystając z elektronicznych dokumentów.
Popierają je pracodawcy. Ich zdaniem ograniczy to liczbę fałszywych, zwłaszcza krótkich, zwolnień lekarskich. ZUS będzie też mógł lepiej kontrolować lekarzy orzekających o czasowej niezdolności do pracy.
Pierwsze elektroniczne zwolnienia lekarskie mają być wystawiane za dwa lata.
Jak wynika z najnowszych danych ZUS, w czasie kryzysu więcej osób choruje. To m.in. efekt lęku o utratę pracy i często pozorne działania pracowników obawiających się zwolnienia. W I kwartale 2008 r. pracownicy chorowali łącznie przez 48,7 mln dni, a w analogicznym okresie tego roku – przez 54,8 mln dni. Także wypłaty z tytułów zasiłków chorobowych z ZUS i wynagrodzeń za czas choroby od firm wzrosły z 2,25 mld zł do prawie 3 mld zł.
Pracodawcy skarżą się, że obecnie w przypadku krótkich zwolnień praktycznie niemożliwe jest skontrolowanie sposobu wykorzystania ich przez pracowników.
Co będzie musiał zrobić lekarz, by za dwa lata wystawić zaświadczenie o niezdolności do pracy na specjalnej stronie internetowej ZUS ? Czy na życzenie pacjenta lekarz będzie wydawać wydruk informacyjny zawierający okres niezdolności do pracy ? Kto musi współdziałać, aby nowe rozwiązanie sprawnie działało?
Więcej: Gazeta Prawna 20.07.2009 (139) – str. 5
Autor: Bożena Wiktorowska