Jak wynika z danych Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak, zdecydowanie najwyższe zarobki w 2008 roku otrzymywały osoby o wykształceniu wyższym technicznym, specjalizujące się w dziedzinie zaawansowanych technologii (elektronika, automatyka, informatyka).
Absolwenci mniej „opłacalnych” kierunków technicznych (mechanika, budownictwo, przemysł ciężki) zarabiali od 9% (w przypadku pracowników szeregowych) do 20% mniej (w przypadku specjalistów) od osób, które ukończyły automatykę, informatykę bądź elektronikę.
Spośród pracowników szeregowych posiadających dyplom wyższej uczelni, najniższe zarobki otrzymywały osoby, które ukończyły studia na kierunku sport lub rehabilitacja. Najmniej zarabiającymi dyrektorami były natomiast osoby o wykształceniu pedagogicznym. Mediana ich wynagrodzeń była równa zarobkom specjalistów z wykształceniem z zakresu wyższych technologii i wynosiła 5 000 PLN brutto.
W 2008 roku, najwyższe wynagrodzenia dla pracowników z wykształceniem średnim, niepełnym wyższym oraz wyższym oferowano w branży IT. Najwyższe mediany płac dyrektorów posiadających wykształcenie na tym poziomie zaobserwowano natomiast wśród dyrektorów firm zajmujących się przemysłem lekkim. Wynosiły one 7 350 PLN w przypadku pracowników najwyższego szczebla o wykształceniu niepełnym wyższym, a 12 340 PLN w grupie dyrektorów posiadających dyplom wyższej uczelni.
Wyższe wykształcenie wiązało się nie tylko z otrzymywaniem wyższych zarobków, ale także z większym prawdopodobieństwem zatrudnienia na stanowisku dyrektorskim. Wśród uczestników badania, zdecydowana większość dyrektorów (3651 osób) posiadała wykształcenie wyższe, z czego 594 osób odpowiadało za zarządzanie dużym przedsiębiorstwem (powyżej 1000 pracowników).
Z kolei 321 pracowników najwyższego szczebla zarządzania legitymowało się dyplomem ukończenia szkoły średniej, z czego jedynie 23 zarządzało przedsiębiorstwem zatrudniającym powyżej 1000 pracowników.