Każdy z nas wydaje rocznie 2 000 PLN na przywileje przysługujące pracownikom wybranych branż. Lista wybrańców jest długa, a rejestr uprawnień rozbudowany. W rezultacie wieloletniej hojności państwa w naszym kraju żyją najmłodsi w Europie emeryci, a znaczną część wydatków z budżetu stanowią przywileje.
Górnicy są najbardziej uprzywilejowaną grupą zawodową. Pracownikom innych branż najtrudniej zaakceptować nie dwanaście, ale czternaście pensji rocznie. Dodatkowo górnicy korzystają z około 20 innych przywilejów, jak na przykład: deputaty węglowe lub ich równowartość pieniężna, bezpłatne bilety kolejowe na urlopowe przejazdy czy dodatek na wyprawkę szkolną dla dzieci (tzw. „ołówkowe”). Nauczyciele, chociaż są jedną z najsłabiej wynagradzanych grup zawodowych, również nie mogą narzekać na brak uprawnień. Przywilejem charakterystycznym dla pedagogów są długie okresy urlopowe. Ponadto nauczyciele pracują mniej niż inne grupy zawodowe. Obowiązkowy czas pracy z uczniami wynosi 18 godzin tygodniowo, a każda kolejna godzina jest dodatkowo płatna. Do nauczycielskich bonusów należą także roczne urlopy na poratowanie zdrowia, dodatki za trudne oraz uciążliwe warunki pracy, trzynasta pensja.
Które grupy zawodowe są w Polsce najbardziej uprzywilejowane? Jakie uprawnienia posiadają przedstawiciele poszczególnych zawodów? Czy przyznawane bonusy mają logiczne uzasadnienie? Czy liczba przywilejów rośnie czy maleje? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo w artykule „Przywileje dla wybrańców” w portalu rynekpracy.pl.
Redakcja rynekpracy.pl