Istnieje kilka punktów, w których mądrość ludowa i nauki społeczne dochodzą do podobnych wniosków. Jednym z nich jest twierdzenie, ze pieniądze szczęścia nie dają. Psychologowie badający problematykę wpływu wysokości dochodów na szczęście narodów i jednostek, sugerują, że jeśli nasze podstawowe potrzeby materialne i społeczne są zaspokojone, dodatkowe pieniądze na koncie mają niezauważalny wpływ na naszą satysfakcję z życia .
Elizabeth Dunn, Lara Aknin oraz Michael Norton w artykule opublikowanym niedawno w miesięczniku "Science", twierdzą że istnieje od tej zasady pewien wyjątek – pieniądze są w stanie przynieść nam szczęście, ale jedynie pod warunkiem, że wydajemy je na innych. Swoją tezę autorzy argumentują opierając się na trzech badaniach.
W pierwszym z nich 632 Amerykanów zostało zapytanych jak dużo wydają na siebie, pokrycie kosztów życia oraz prezenty dla przyjaciół i cele charytatywne, po czym sprawdzono, jak rozkład wydatków na wymienione cele powiązany był z satysfakcją z życia. Okazało się, że o ile wydatki na utrzymanie nie miały związku ze szczęściem osobistym, o tyle wielkość kwoty przeznaczonej dla innych miała bezpośredni wpływ na szczęście.
W kolejnym badaniu 16 pracowników określiło poziom swojego szczęścia przed i po otrzymaniu bonusu związanego z udziałem w zyskach firmy – zmienną niezależną ponownie była struktura wydatków. Ponownie okazało się, że jedynym znaczącym predyktorem szczęścia (nawet biorąc pod uwagę szczęście przed otrzymaniem bonusu) była wielkość sumy z premii przeznaczonej na innych.
O ile przedstawione powyżej badania trudno uznać za ostateczne (pokazują jedynie związek, a nie wpływ wydatków na szczęście), o tyle eksperyment przeprowadzony przez autorów artykułu sugeruje już wyraźny związek przyczynowy. Uczestnicy badania, przydzieleni losowo do czterech grup, otrzymali pieniądze (5 lub 20 dolarów), które mieli wydać, w zależności od wylosowanej grupy, na cele osobiste (rachunek, jedzenie, prezent dla siebie etc.) lub na innych (prezent dla przyjaciół, cele charytatywne etc.). Okazało się, że cel wydawania pieniędzy wpływał bezpośrednio na poczucie dobrostanu uczestników eksperymentu – osoby wydające pieniądze na innych czuły się szczęśliwsze pod koniec dnia niż te, które wydały pieniądze na siebie (co ciekawe, nie miała przy tym znaczenie wydawana kwota – 5 lub 20 dolarów).