Mogłoby się wydawać, że praca, w której niewiele trzeba robić, to marzenie każdego pracownika.
U osób, które nie realizują się na swoim stanowisku, może jednak pojawić się tzw. syndrom zawodowego przerdzewienia.
Przerdzewienie jest przeciwieństwem innego syndromu, będącego rezultatem chronicznego stresu, a mianowicie wypalenia zawodowego. O ile wypalenie wynika z nadmiernego zużycia sił i wyczerpania, o tyle przyczyną przerdzewienia jest niemożność „bycia w pełni”. Jest więc skutkiem niedostatecznego wykorzystania własnej energii i możliwości.
Pomimo całkowicie odmiennych źródeł niejednokrotnie te dwa syndromy są ze sobą mylone. Przyczyną jest to, że zarówno wypalenie, jak i przerdzewienie zawodowe przejawiają się w podobny sposób. W obu przypadkach mamy do czynienia z apatią, brakiem inicjatywy, chłodnym stosunkiem do współpracowników i klientów, poczuciem braku osiągnięć zawodowych. Gdy zaobserwujemy u pracownika tego typu objawy, zwykle określamy go jako wypalonego. Tymczasem równie dobrze może być on przerdzewiały. Jak rozpoznać, na co „choruje” pracownik? Aby móc się zawodowo wypalić, trzeba najpierw płonąć. Oznacza to, że pracownik, który dziś jest wypalony, musiał być kiedyś pełen entuzjazmu i zapału do działania. Nadmierne wymagania, stres i psychiczne obciążenie sprawiły jednak, że zużył on całe swoje paliwo i teraz jest zmuszony do kontynuowania zawodowej drogi „na pustym baku”. W efekcie prowadzi to do wyeksploatowania jego organizmu. W przypadku przerdzewienia zawodowego pracownik nie miał możliwości wykorzystania swojej energii. Długotrwałe zaleganie paliwa „w baku” doprowadziło do korozji i zniszczenia samego „baku”, a następnie całej „maszyny”.
Przerdzewienie zawodowe może dotknąć właściwie każdego, jednak na syndrom narażone są szczególnie dwie grupy pracowników. Pierwszą z nich są młode osoby, które „utknęły” na stanowiskach nie dostosowanych do ich możliwości. Drugą grupą, u której istnieje niebezpieczeństwo rozwoju opisywanego syndromu, są menedżerowie w środkowym okresie swojej kariery. Tutaj przerdzewienie może być z jednej strony wynikiem narastającego przekonania, że nie wykorzystał on w pełni swojego potencjału, a z drugiej zmniejszającej się ilości wyzwań, którym musi sprostać.