Czy pracodawca na żądanie pracownicy musi wypłacić jej ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy po powrocie z urlopu macierzyńskiego?
Jeśli pracownica wróciła do pracy po urlopie macierzyńskim i wnioskuje o wypłacenie ekwiwalentu za zaległy urlop wypoczynkowy, powinna liczyć się z tym, że jej wniosek zostanie odrzucony. Pracodawca nie ma bowiem obowiązku jego wypłaty. Co więcej zgodnie z art. 171 Kodeksu pracy ekwiwalent pieniężny za zaległy urlop wypoczynkowy przysługuje wyłącznie w przypadku niewykorzystania należnego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Od tej reguły przewidziany został wyjątek i pracodawca nie musi wypłacać ekwiwalentu pieniężnego, gdy zawiera z pracownikiem kolejną umowę o pracę bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej, ale tylko w sytuacji, gdy strony postanowią, że zaległy urlop wypoczynkowy zostanie wykorzystany w trakcie trwania kolejnej umowy o pracę u tego pracodawcy. Postanowienie w tym zakresie można zawrzeć w treści nowej umowy o pracę, bądź w osobnym porozumieniu.
Powyższe oznacza, że pracownicy, która kontynuuje pracę po urlopie macierzyńskim u tego samego pracodawcy, nie można wypłacić ekwiwalentu pieniężnego za zaległy urlop wypoczynkowy, a urlop powinna ona odebrać w naturze. W przypadku zaległego urlopu wypoczynkowego pracodawca ma prawo samodzielnie zadecydować w jakim terminie udzieli go pracownikowi.
Źródło: IMPEL Business Solutions Sp. z o.o.