Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która dziś wchodzi w życie, jest szansą na zwiększenie aktywności zawodowej osób bezrobotnych i wsparcie pracodawców. Przewiduje ona współpracę sektora publicznego z firmami prywatnymi.
Daje też pracodawcom nadzieję na obniżenie kosztów pracy, bo zatrudniając osoby młode lub w wieku 50+ będą otrzymywać niezbędne dofinansowanie.
- To dobry przykład nowoczesnej wizji w polityce zatrudnienia i mamy nadzieję, że kolejne obszary polityki publicznej będą wykorzystywać podobne rozwiązania. Jako pracodawcy czujemy ogromną satysfakcję, że nie tylko mogliśmy aktywnie uczestniczyć w procesie konsultacji i przygotowania niektórych rozwiązań.
Jesteśmy usatysfakcjonowani w szczególności dlatego, że część naszych propozycji została przyjęta. Dzięki temu możemy zadeklarować, że wsparcie zatrudnienia osób 50+, nowe instrumenty przeznaczone dla młodych, czy wreszcie Krajowy Fundusz Szkoleniowy skierowany do pracodawców i pracowników – to rozwiązania, które będą skutecznie zmniejszać bezrobocie i zachęcać pracodawców do wzrostu zatrudnienia – deklaruje Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Jak wskazuje Jacek Męcina, sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, który jest głównym architektem zmian, sposób działania publicznych służb zatrudnienia musi być w większym stopniu dostosowany do realiów współczesnego, szybko zmieniającego się rynku pracy, a przede wszystkim otwarty na szerszą współpracę z pracodawcami.
- Obecnie sytuacja na rynku pracy jest trudna, a wskaźnik zatrudnienia osiągnął dwucyfrowy poziom. Niemniej jednak widać, że najgorszy okres mamy za sobą, a trendy należy oceniać pozytywnie. Pierwszy raz od 2008 roku liczba bezrobotnych, którzy znaleźli pracę, przekroczyła liczbę zwolnionych. Rośnie również liczba ofert w powiatowych urzędach pracy – w ciągu całego 2013 roku urzędy pracy znalazły zatrudnienie dla 500 tys. osób. W 2014 roku może to być nawet 650 tys. osób. Poprawa koniunktury w gospodarce może pomóc efektywnie wprowadzać zmiany – tłumaczy Jacek Męcina.
Trzy grupy bezrobotnych
Nowelizacja ustawy wprowadza możliwość profilowania wsparcia dla osób bezrobotnych w sposób, który uwzględnia ich rzeczywiste potrzeby przy jednoczesnej diagnozie barier w powrocie na rynek pracy. Określone zostaną trzy grupy bezrobotnych, które w zależności od profilu pomocy otrzymają odpowiedni zakres wsparcia:
- pierwszy profil pomocy – skierowany do aktywnych, którzy potrzebują przede wszystkim przedstawienia ofert pracy, usług rynku pracy lub wsparcia w podjęciu działalności gospodarczej.
- drugi -profil pomocy – przeznaczony dla wymagających wsparcia, który zakłada wykorzystanie wszystkich usług i instrumentów, jakie oferują urzędy, np. szkoleń, staży, subsydiowania zatrudnienia.
- trzeci profil pomocy – dla osób oddalonych od rynku pracy, czyli osób zagrożonych wykluczeniem społecznym i tych, które same nie są zainteresowane podjęciem pracy lub legalnym zatrudnieniem. Tą grupą będą się zajmować – wspólnie z urzędami pracy – prywatne agencje zatrudnienia, ośrodki pomocy społecznej i organizacje pozarządowe.
- Wprowadzenie profilowania pozwoli urzędom pracy skuteczniej pomagać w powrocie na rynek pracy osobom najbardziej potrzebującym pomocy. Powinno to wpłynąć na lepsze adresowanie pomocy i większą efektywność działań instytucji. Urzędy zyskają też wsparcie prywatnych agencji i organizacji typu NGO, które będą angażowane w proces aktywizacji – dodaje Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Praca dla młodych
Jednym z wprowadzanych w ustawie mechanizmów będą gwarancje dotyczące zatrudnienia młodzieży. Młodzi bezrobotni, którzy nie ukończyli 25 lat – w ciągu czterech miesięcy – otrzymają ofertę pracy albo wsparcie w postaci alternatywnej formy aktywizacji. Reformy uzupełni rozbudowana oferta Banku Gospodarstwa Krajowego, który będzie udzielał pożyczek na rozpoczęcie działalności gospodarczej i na potrzeby pierwszego miejsca pracy. Ustawa ma również doprowadzić do wzmocnienia współpracy operatorów finansowych z instytucjami przedsiębiorczości akademickiej i ze środowiskami akademickimi.
Jeżeli któryś z młodych przedsiębiorców zdecyduje się na taką drogę i odpowiednio rozwinie swoją działalność, będzie mógł uzyskać do 20 tys. zł pożyczki na stworzenie nowego miejsca pracy. Po roku zatrudnienia nowego pracownika, będzie natomiast można umorzyć tego rodzaju pożyczkę.
- Chcemy, aby każdy młody człowiek miał zagwarantowane formy pomocy po czterech miesiącach od zarejestrowania się w urzędzie pracy. Do nowych instrumentów aktywizacyjnych będą należeć: bony stażowe i szkoleniowe, przeznaczone na kształcenie zawodowe, policealne oraz podyplomowe – mówi Jacek Męcina.
W nowej wersji projektu ustawy znajdują się trzy duże programy: grant na telepracę, dotacja dla rodziców powracających na rynek pracy oraz tzw. świadczenia aktywizacyjne. Będą one polegały na dofinansowaniu dla pracodawcy zatrudniającego powracające na rynek pracy osoby po przerwie związanej z opieką nad dzieckiem lub osobą niesamodzielną. Nowe instrumenty wspomogą również przygotowanie osób bezrobotnych do zatrudnienia z uwzględnieniem potrzeb konkretnych zakładów pracy. Trójstronne umowy szkoleniowe dają możliwość przygotowania osoby bezrobotnej z myślą o ściśle określonym stanowisku pracy u danego pracodawcy. Utworzony zostaje również Krajowy Fundusz Szkoleniowy, z którego będzie można korzystać w przypadku chęci podnoszenia kwalifikacji pracowników 45+.
Efektywność urzędów pracy
- Reforma urzędów pracy ma wpłynąć na efektywność urzędników. Najskuteczniejsze urzędy mają otrzymywać środki na wynagrodzenia uzależnione od efektów. Część płacy będzie ściśle uzależniona od wyników efektywności zatrudnieniowej lub kosztowej i dostępności doradców klienta dla bezrobotnych. Czyli im więcej będzie tych, którzy będą pracowali i pomagali bezrobotnym, tym urzędnicy będą mieli większą szanse na dodatkowe środki.
Od wskaźników efektywności będzie zależała też wielkość środków, które przekażemy urzędowi pracy na aktywizację – podkreślił wiceminister Jacek Męcina.
inf. prasowa Konfederacja Lewiatan