19 proc. osób w wieku produkcyjnym z Polski Zachodniej rozważa pracę w Niemczech – wynika z badania Advisory Group TEST HR. Gdyby potraktować te dane jako rzeczywiste intencje, to z zachodnich województw wyjechałoby 1,3 mln osób. Według badania największy odpływ po 1 maja może nastąpić w branży budowlanej, transportowej i motoryzacyjnej.
„Obecnie stopa bezrobocia w Niemczech wynosi ok. 7,5 proc. i jest najmniejsza od 18 lat, ale bardzo zróżnicowana – od 4 proc. w Bawarii do nawet 15 proc. w niektórych wschodnich landach. Niemniej jednak rynek niemiecki nie jest w stanie wchłonąć tak ogromnej liczby pracowników, jaka wynika z badania. Szacujemy, że w perspektywie 3 lat w Niemczech znajdzie pracę najwyżej 700 tys. Polaków – porównywalnie do Wielkiej Brytanii. Z uwagi na położenie geograficzne jest wielce prawdopodobne, że będziemy mieć do czynienia z „emigracją bez emigracji”. Zwłaszcza w zachodnich województwach, pracownicy zatrudnieni w Niemczech będą w wielu przypadkach mieszkać w Polsce lub dużo częściej niż to ma miejsce na Wyspach, przyjeżdżać do kraju” – mówi Andrzej Jasieniecki, prezes Euro-Tax.pl sp. z o.o.
Wyniki badania pokazują również, że emigracją do Niemiec dużo częściej zainteresowani są Polacy z niższym wykształceniem. Chęć wyjazdu deklaruje 16 proc. osób z dyplomem wyższej uczelni, a posiadających wykształcenie zawodowe już 28 proc. Jeszcze większa różnicę można zaobserwować w grupie osób niezdecydowanych ale rozważających emigrację – 42 proc. posiada wykształcenie zawodowe, a 21 proc. wyższe.
- „Możemy wywnioskować, że największy odsetek emigrantów będzie wywodził się spośród osób, które nie mają ustabilizowanej sytuacji zawodowej. Osoby z wyższym wykształceniem, które statystycznie mają lepszą pracę, nie będą tak chętnie emigrować. Poza tym już od listopada 2007 roku w Niemczech została uproszczona procedura wydawania zezwoleń na pracę dla inżynierów wybranych specjalności, a od stycznia 2009 r. dla absolwentów wyższych uczelni na zatrudnienie zgodne z kierunkiem studiów. Dla nich niemiecki rynek pracy jest więc praktycznie otwarty od 3 lat i ci, którzy chcieli wyjechać już to zrobili” – stwierdził Andrzej Jasieniecki.